środa, 9 kwietnia 2014

Sporo pracy

Siemka, Siemka.!
Dzisiejszy dzień wydawałby się najlepszy. Niestety się myliłam i był to najbardziej pracowity dzień w tym tygodniu.
Jeszcze nogi mnie bolą po dzisiejszym wf i treningu :P
Dziś był naprawdę zwariowany dzień.

Musiałam zrobić jajka na lekcje i kartki wielkanocne (jeszcze nie skończone)
I nauczyć się na sprawdzian z polskiego :/

Jeszcze najgorsze co się dzisiaj mogło stać to brak prądu.
Nie ma to jak nauka i mycie włosów po ciemku. :D






Pozdrawiam :*

2 komentarze:

  1. U mnie na szczęście prąd jest, ale też nienawidzę braku prądu ;/ Ale kartki i jajeczka zrobiłaś pięknie ♥
    Buziaki ;*

    niikablog.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Dziekuje za dodany komentarz. Kazdy nastepny komentarz bardzo motywuje mnie do tworzenia tego bloga